Aktualności
Z przemyskiego krajobrazu zniknęła figura Matki Bożej Immaculaty przy parafii Trójcy…Co się stało?
Zapewne niektórzy już zauważyli, że w ostatnich dniach z przemyskiego krajobrazu zniknęła zabytkowa figura Matki Bożej Immaculaty, która zdążyła już bardzo mocno wpisać się nie tylko w przestrzeń duchową, ale i estetyczną Przemyśla. Po figurze został ślad w postaci odciętej i przewróconej kolumny. Co się z nią stało? W ostatnich latach figurę dość mocno nadszarpnął czas, powodując jej znacząco postępującą degradację. Czy będzie w tym miejscu coś nowego, nowa figura a może zupełnie jakaś inna inwestycja? Niektórzy zainteresowani zapewne z niepokojem zadają sobie takie pytania. Dla szarego przechodnia brak figury jest zapewne dość niepokojącą zagadką. Czyżby będąca swojego rodzaju wizytówką Przemyśla figura, do której m.in., w każdą pierwszą sobotę miesiąca pielgrzymują mężczyźni z Męskiego Różańca w Przemyślu, zjeżdżający się tu z Podkarpacia, miała na stałe zniknąć?
Nie, figura nie zniknęła na stałe, ale będzie odnowiona! Dzięki wielu staraniom mężczyzn z Męskiego Różańca w Przemyślu (którzy najpierw zdobyli środki na kosztowną ekspertyzę), proboszcza i parafianom św. Trójcy, udało się zgromadzić potrzebne do renowacji środki, jak również pozyskać celową dotację od konserwatora zabytków. Na tę chwilę figura została zdemontowana i przetransportowana do pracowni konserwatorskiej, gdzie rozpoczęto już zaplanowane wcześniej prace.
Tego rodzaju- ceramiczna figura Matki Bożej Immaculaty, umiejscowiona na kolumnie, wykonana w latach trzydziestych ubiegłego wieku, została już tylko jedna, nie ma innych. Nazywana przez wiernych, nie bez podstawy - "cudowną", ponieważ przetrwała najcięższy ostrzał spadających wokół niej bomb podczas II wojny światowej, pomimo kruchego materiału z jakiego została wykonana nie uległa zniszczeniu. Fizycznie wydaje się to niemożliwe, a jednak przetrwała… Cudowna figura Matki Bożej towarzyszy przemyślanom już od 90 lat. Dlaczego nazywana cudowną? pisałem o tym szerzej w innym artykule pn. " Nie zniszczyły Jej bomby, a może zniszczyć czas". W 1932 roku figura została umiejscowiona na terenie obecnej parafii św. Trójcy, jak podają przemyskie benedyktynki, jako wotum wdzięczności za powołanie do życia Kongregacji Benedyktynek pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Po wielu latach, gdy właściwie temat renowacji niszczejącej figury nie istniał (nie było priorytetów i środków), dzięki powstaniu dzieła Męskiego Różańca w Przemyślu i osobistemu zaangażowaniu się grupy mężczyzn, udało się zainteresować społeczność przemyślan tym wyjątkowym zabytkiem, posiadającym nie tylko walor estetyczny, duchowy, lecz także sentymentalny. Dziś ludzie nie wyobrażają sobie, aby figura Matki Bożej, przy której modliły się pokolenia i obok której przechodzi przejeżdża codziennie dziesiątki tysięcy ludzi (świetnie ją widać na Pl. Konstytucji 3 Maja), przestała istnieć. Przecież Maryja, w znaku tej figury, towarzyszyła przemyślanom w trudnych i niepewnych latach - przed wybuchem II wojny światowej, w jej trakcie, w dramatycznych okolicznościach napaści Niemców i sowietów na Polskę - grabieżczego rozdarcia Polski i Przemyśla na dwie części. Była także w trudnych czasach, w okupowanej przez komunistów Polsce powojennej, włączając w to dramat zbrodniczego stanu wojennego, którego wydarzenia w sposób szczególny dotknęły Przemyśl. We wszystkich wspomnianych sytuacjach przemyślanie przychodzili modlić się do Matki Bożej, prosić o pomoc, właśnie pod tę figurę, tam doznawali otuchy, pokrzepienia, nabierali tak bardzo potrzebnych sił do przetrwania. Figura była także pokrzepiającym widokiem dla przechodzących, jako symbol nadziei, pokoju, katolickiej tożsamości. Maryja - pokorna Służebnica Pana, miażdżąca głowę starodawnego węża, w swym cudownym znaku, świeciła jak gwiazda, zdając się wołała, „Przyjdźcie do mnie moje dzieci, przyszedł czas…” .
Już niebawem będziemy cieszyć się widokiem odrestaurowanej figury Matki Bożej, dzięki temu na pewno jakaś cząstka Przemyśla stanie się piękniejsza, a pragnienia wielu ludzi związane z odnowieniem niszczejącego wizerunku Maryi, zostanie spełnione. Figura, gdy przejdzie kompleksową renowację (jak również kolumna na której stała), jeśli nie będzie nieprzewidzianych przeszkód, ma powrócić na swoje miejsce pod koniec września 2022 r., czyli przed Rodzinnym Różańcem w Przemyślu, który planowany jest przez mężczyzn z Męskiego Różańca - 1 października. Wypada już teraz serdecznie wszystkich zaprosić na jej oficjalne odsłonięcie, w odnowionej postaci.
Zapraszamy, by zajrzeć do galerii.
„By była bardziej znana i miłowana”
Dariusz Lasek